Home
Archive for
września 2011
Oulu na kółkach - czyli zostawiam rower przed księgarnią, wchodzę na chwilę i wychodzę, po czym widzę, że nie ma mojego roweru
NIE MA MOJEGO ROWERU! Jak to możliwe? Przecież byłam tam tylko przez pięć minut! Dookoła tyle rowerów. Jak to się stało, że ktoś ukradł akurat mój!?
Podchodzę do siedzącej obok na ławce pani w średnim wieku. Nie mówi po angielsku, ale daje mi do zrozumienia, że złodziej zmierza o tam, na Zachód. Zaczynam biec i w myślach układam sobie, co mu powiem, jak tylko go dorwę.
Tydzień odniesionego talerza!
Trochę dyscypliny nikomu nie zaszkodzi. A już na pewno nie dzieciom, których przeważnie nie da się doprosić, aby odnosiły swoje rzeczy na miejsce.
W niedzielę popołudniu zostajemy sami w domu. My, to znaczy ja, Trzylatka, Sześciolatek i Dziewięciolatek. Kiedy Trzylatka przestaje budować dom z fotela, a chłopcom kończą się Smerfy, nastaje odpowiedni moment, aby przedstawić mój niecny plan.
- Chodźcie na dół! Będziemy robić coś interesującego! – Wołam do dzieci, które znudzone ruszają w
Hevisaurus army
Hevisaurus - fiński zespół blackmetalowy dla dzieci, w którym wykonawcy przebierają się za dinozaury. Polecam teledysk :)
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)