Home
Archive for
grudnia 2011
Santa Claus Village - prawdziwa historia
Tam, gdzie spod śniegu wyłania się linia koła podbiegunowego. Tam, skąd odjeżdża świąteczny pociąg Coca-coli. Tam ja ustawiam się w kolejce do biura PRAWDZIWEGO Świętego Mikołaja. Przede mną gnieździ się rój rozkrzyczanych Włochów. Za mną zniecierpliwiona rodzinka z Niemiec. Dalej Rosjanie i Azjaci. A jeszcze dalej... nie wiem, bo mój wzrok aż tak daleko nie sięga. Ludzi jest mnóstwo. W końcu mamy grudzień - miesiąc, w którym każdy przypomina sobie, ze Święty Mikołaj przecież istnieje.
Suomi!
Czy ja kiedyś wspominałam, że język fiński jest do niczegoniepodobny? O jakże się myliłam! Fiński jest nam bliższy, niż moglibyście przypuszczać. Przekonajcie się sami zerkając na mały, podręczny słownik fińsko(z lewej) - polski(z prawej) :)
ja - i
on - jest
matka - podróż
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)